Biżuteria od bardzo dawna stanowiła element ozdobny, który wzbudzał westchnienia kobiet niezależnie od stanu posiadania oraz wieku. Dziś również stanowi ciekawy dodatek, uzupełniający kreację i zadający szyku właścicielce.
Przez poprzednie lata zmieniały się wzory i moda, niektóre materiały pojawiały się w biżuterii i pozostawały tam na stałe, inne były tylko chwilowym krzykiem mody i szybko odchodziły w niepamięć. W zależności od trendów, biżuteria mogła przyjmować formę niewielkich klejnocików, albo rzucała się w oczy w postaci wielkich, krzykliwych brył i przepięknych wzorów. Tak naprawdę parę przez lata nie zmieniło się specjalnie. Przede wszystkim metale typu złoto albo srebro zawsze są modne i znajdują odbiorców niezależnie od mody. Ma to związek również z tym, że te metale, analogicznie jak kamienie szlachetne, stanowią rodzaj inwestycji, gdyż trzymają swoją wartość. Tak na przykład kolczyki srebrne (
kliknij tutaj) albo złote, które znudziły się właścicielce, można przekazać złotnikowi, a ten przerobi cenny kruszec w inną wspaniałą
Przez lata zasadą było to, że biżuterię robili najlepsi specjaliści, czyli właśnie złotnicy i jubilerzy. Ich kunszt był ceniony w okolicy a świecidełka cieszyły się dużym powodzeniem, mimo nierzadko zaporowej ceny. Ich zaletą było to, że jako ręczny wyrób, były wyjątkowe i jedyne w swoim rodzaju. W czasach produkcji taśmowej, na sklepowe półki trafiać zaczęły wyroby mniej interesujące, nastawione na mniej zamożnego i mało wymagającego odbiorcę. ozdobę.
Autor: MAURO CATEB
Źródło: http://www.flickr.com
Jednakowe bransoletki srebrne czy tombakowe pierścionki mogło nosić nawet kilkadziesiąt pań. Taka unifikacja prowadziła także do obniżenia jakości biżuteryjnych wyrobów. Na szczęście rynek zaczął szybko weryfikować te nieciekawe trendy i od jakiegoś czasu górę zaczęła brać indywidualność projektów i niepowtarzalność wyrobów. Znaczącą różnicą jest jednak to, że dzisiaj za wytwarzanie biżuterii biorą się osoby nie mające zupełnie przygotowania w zawodzie złotnika.
Dobrze jest, jeżeli posiadają przynajmniej odpowiedni zmysł estetyczny. Wówczas wytwarzane chałupniczą metodą cudeńka z koralików, drucików, sutaszu czy modeliny mogą mieć szansę żeby zaistnieć w świecie biżuterii.